„Przetańczyć z Tobą chcę całą noc…”

Grudzień to przede wszystkim Boże Narodzenie, ale nie tylko, ostatni dzień tego miesiąca otwiera szalony czas karnawału! A jak Sylwester, bale karnawałowe to i tańce. A co, jeżeli cierpimy na niewydolność żylną? Co na tę aktywność nasze żylaki?

Nie od dzisiaj wiadomo, że regularna i niezbyt forsowna aktywność fizyczna to bardzo skuteczny środek zapobiegający przewlekłej niewydolności żylnej. Zdecydowanie bardziej korzystne są w takim wypadku lżejsze i krótsze treningi, niż jeden, który obciąży aż za nadto układ krążenia. Innymi słowy mówiąc, jeżeli jesteśmy osobami, które borykają się z żylakami, lepiej będzie, jeżeli np. codziennie wybierzemy się na energiczny spacer (czasami można i warto zrezygnować z auta czy komunikacji), niż raz tygodniowo udamy się na siłownię i tam wykonamy martwy ciąg ze zdecydowanie za dużym obciążeniem.

Hmm…w takim razie czy taniec to odpowiednia forma aktywności dla osób z problemami żylnymi? Oczywiście, że tak! Taniec angażuje wiele grup mięśni, dlatego oprócz tego, że zadbamy o nasze nogi, to na pewno dostrzeżemy pozytywne zmiany w całej sylwetce. Dodatkowo muzyka, zapamiętanie figur czy układów choreograficznych pomoże oderwać się od codzienności i całkowicie zatopić się w tańcu. Nie chodzi o to, żeby urządzać katorżnicze sesje, a o to, aby czerpać z niego radość, móc się w nim zatracić. To idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli odpoczynku psychicznego i jednoczesne usprawnienie krążenia żylnego. Nie masz czasu na zajęcia indywidualne czy grupowe? Włącz piosenki ulubionego zespołu i tańcz w domu czy w ogrodzie, najlepiej na boso. Stopy lubią kontakt z podłożem, to dla nich doskonały masaż. Pamiętaj jednak o dwóch zasadach: tańcz w wygodnych butach i nie ubieraj się w zbyt ciasne stroje. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku upośledzone zostaje i tak już niezbyt dobre krążenie żylne.

Dlatego kiedy już będziemy wybierali się na szalone karnawałowe tańce, nie zapomnijmy o wygodnym obuwiu, niezbyt opiętej kreacji i oczywiście o szampańskim humorze. To trio pozwoli nam przetańczyć całą noc z uśmiechem na ustach.