Pływanie – dobre nie tylko dla żył
Pływanie to doskonały całoroczny sport. W zimnych miesiącach możemy korzystać z krytych basenów, a kiedy jest naprawdę ciepło – wybierać te zlokalizowane na otwartej przestrzeni lub po prostu wybrać się nad kąpielisko nad jeziorem lub morzem.
W kontekście żył i żylaków, pływanie pojawia się niezwykle często. Jest to sport, który nie obciąża i tak już upośledzonego krążenia żylnego. Doskonale wzmacnia mięśnie, a ruch wody daje dodatkowy benefit w postaci hydroterapii. Oczywiście na tym nie kończą się dobroczynne właściwości tego sportu.
Wspomnieliśmy o wzmacnianiu mięśni. Niesie to za sobą pozytywny wpływ na sylwetkę, silniejsze bowiem stają się mięśnie naszego tułowia, co powoduje korygowanie wad postawy. To one odpowiedzialne są za podtrzymywanie całego ciała. Oczywiście pływanie zalecane jest też osobom, które prowadzą na co dzień siedzący tryb życia. Doskonale odciąża dolny odcinek pleców. Dodatkowo, dzięki większemu zakresowi ruchu, ćwiczymy gibkość ciała, skutecznie rozciągamy mięśnie. Jest to o tyle dobre, że w wodzie istnieje mniejsze ryzyko kontuzji z tym związanych.
Innym układem, który zdecydowanie korzysta z pływania jest układ oddechowy. To dzięki niemu zwiększamy pojemność płuc, szczególnie jeżeli decydujemy się na tzw. styl kryty pływania, czyli taki, który wymaga częściowego chowania głowy pod wodę. Wymaga to szczególnego zaangażowania dróg oddechowych, ale także koordynacji wdech-wydech.
Co jeszcze daje pływanie? Zdecydowanie wywiera pozytywny wpływ na układ krążenia. Specjaliści wykazali, że uprawianie tego sportu (jedynie) przez 30 minut tygodniowo może powodować obniżenie ciśnienia krwi. Wraz z pobudzaniem serca i krążenia, wzrasta wytrzymałość oraz kondycja. Aktywność ta polecana jest także osobom, które przebyły zawał serca. Grono osób, które mogą rozpocząć przygodę z pływaniem jest naprawdę szerokie – od niemowląt aż po osoby w podeszłym wieku. Fakt ten, podkreśla, jak bezpieczny to sport.
Oczywiście nie można pominąć dobroczynnego działania pływania na wygląd sylwetki! Kiedy rozpoczynamy aktywność fizyczną, oczywiście ważne jest dla nas zdrowie, ale nie ukrywajmy – także uroda. Godzina pływania pozwala spalić ok. 500-600 kalorii, to naprawdę dużo. Wszystko zależy od intensywności i wybranego stylu, w którym będziemy pokonywali kolejne długości basenu. Jeżeli chcemy zintensyfikować trening, możemy zmieniać sposób pływania. Trenując regularnie na pewno zauważymy spadek tkanki tłuszczowej, szczególnie „oponki” w okolicach talii.
Pływanie niesie wiele dobrego. Nie zapominajmy, że obok fizyczności jest także psychika. Dzięki aktywności fizycznej pozbędziemy się napięcia mięśni, ale także tego nerwowego. To doskonały sposób na relaks i uwolnienie się od negatywnych emocji.