Szkodliwe nawyki, z których nie zdajemy sobie sprawy.
Każdy z nas ma swoje, pieczołowicie utrwalane rytuały, nawyki. Często nawet nie zdajemy sobie z nich sprawy. Niestety to, że wykonujemy je każdego dnia, nie oznacza, że są dla nas wskazane, a nawet więcej, mogą okazać się szkodliwe…
Korzystając z tego, że zostaliśmy zmuszeni przez panującą pandemię do zwolnienie tempa, wykorzystajmy ten czas i poświęćmy go na obserwację samych siebie. Może to właśnie któryś z wymienionych nawyków jest tym powtarzanym przez Ciebie? Zobacz jakie negatywne skutki ma to dla Twojego zdrowia.
1.Zakładanie nogi na nogę
Siadasz na krzesło i automatycznie nogi zakładają się jedna na drugą? To najwygodniejsza pozycja, w której przez wiele godzin spędzasz czas przed ekranem komputera? Uważaj! Przez taki sposób siedzenia, znacznie utrudniasz przepływ krwi w kończynach dolnych. Skutkiem tego może być powstanie żylaków czy zatorów. Kiedy nasza praca wymaga utrzymywania jednej pozycji przez wiele godzin (dotyczy to także stania), warto co 30-40 minut wykonać kilka rozluźniających ćwiczeń (krążenie stopami, wspięcia na łydkach).
2. Kawa od razu po przebudzeniu
Chyba każdy kawosz zgodzi się, że pierwszy łyk porannej kawy to ten najlepszy. Warto jednak przed jego skosztowaniem zjeść śniadanie i pozwolić organizmowi, aby ten sam „wskoczył” w nowy dzień. Po przebudzeniu w naszym ciele uwalniany jest kortyzol, hormon, który przygotowuje nas do aktywności. Kawa zatem jest zbędna, co więcej, naukowcy twierdzą, że pierwsza filiżanka tego napoju powinna być wypita pomiędzy 10.00 a 12.00.
3. Nie wstajesz po usłyszeniu budzika
Okazuje się, że tryb drzemki w naszych telefonach to niezwykle szkodliwe narzędzie. Pewnie niejeden śpioch polemizowałby z takim stwierdzeniem, przecież każda dodatkowa minuta snu jest na wagę złota. Zgadza się, ale tylko wówczas, kiedy sen taki jest jednostajny, nieprzerwany. Każde wybudzenie powoduje, że cykl rozpoczyna się od nowa i niestety nie jest w stanie przez tych 8 czy 15 minut przejść do końca, efekt jest taki, że po kilku takich drzemkach budzimy się jeszcze bardziej zaspani niż gdybyśmy wstali od razu. A skoro o śnie mowa, warto zadbać o jego odpowiednią długość, przyniesie to nie tylko pozytywny wpływ na nasz nastrój, ale także i zdrowie.
Lista naszych mniejszych lub większych zdrowotnych grzeszków jest tak długa i zróżnicowana, że nie sposób umieścić ją w jednym artykule. Dlatego apelujemy raz jeszcze, przyjrzyjmy się krytycznym okiem na nasze nawyki i wyeliminujmy te, przez które najzwyczajniej w świecie, źle się czujemy.