„Zamień spodnie na sukienkę”, czyli jak zadbać o nogi, aby były piękne na wiosnę?

W słoneczne dni warto schować spodnie do szafy i założyć na siebie zwiewną, lekką sukienkę. Czasami długą, do ziemi. Innym razem chciałoby się pokazać łydki. Najchętniej bez rajstop. Tak przyjemnie jest poczuć ciepły wiatr bezpośrednio na skórze… Co zrobić, aby w sezonie wiosenno-letnim nogi prezentowały się jak najlepiej?

Najlepiej zacząć od ciepłej (nie gorącej!) kąpieli i dokładnego peelingu. Następny krok to nawilżenie skóry. Sezon grzewczy prawdopodobnie przyczynił się do jej przesuszenia. Można użyć do tego dowolnego kosmetyku, np. mleczka, balsamu, masła do ciała lub ulubionego olejku. Codziennie, przez cały rok, powinno się wypijać minimum 1,5 l wody. Skórę trzeba nawilżać również od wewnątrz.

Nie można lekceważyć pajączków albo żylaków, które pojawiają się na nogach. Chodzi nie tylko o estetyczny wygląd, lecz przede wszystkim o zdrowie. Gorące kąpiele są w tym przypadku niewskazane. Dobrze zamienić je na naprzemienne ciepłe i chłodne natryski. To skuteczny sposób na poprawę krążenia. Do tego warto dodać masaż pod prysznicem specjalną rękawicą. Ważne jest także zadbanie o odpowiedni poziom witaminy C w diecie – wzmacnia naczynia krwionośne. Pomoże to zapobiec pękaniu naczynek.

Problemom opuchlizny łydek spowodowanym zatrzymywaniem wody w organizmie, powinny zaradzić preparaty zawierające wyciągi ruszczyka kolczastego, nawłoci lub mniszka pospolitego. Regularne ich stosowanie przywróci nogom smukłość i lekkość.

Najlepiej porzucić też siedzący tryb życia. Piękną pogodę warto wykorzystać nie tylko do cieszenia się sukienkami, lecz także do spacerowania, biegania, jazdy na rowerze, aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Nogi odwdzięczą się za to pięknym wyglądem i zdrowiem.