Fakty i mity o wolnych rodnikach

wolnerodniki

Wolne rodniki, czyli fragmenty cząsteczek lub atomy z niesparowanym elektronem uwalniane przy okazji procesów fizjologicznych organizmu przedstawiane są od lat jako najgorsze zło, wyrządzające spustoszenie w DNA komórki i odpowiadające za starzenie się struktur ciała. Nie każdy jednak wie, że te cząstki mają także pozytywny wpływ na organizm, a powyższa teza odnosi się raczej do ich nadmiaru. Wolne rodniki, jako wysoce reaktywne chemicznie atomy wchodzą w skład niektórych enzymów i hormonów ludzkich, a przede wszystkim są zdolne utleniać wiele substancji toksycznych, które dostały się do organizmu ludzkiego.

Cząstki te oprócz ludzkich komórek „atakują” również bakterie i wirusy obecne w organizmie osłabiając je, a zarazem przyczyniając się do rozwoju stanu zapalnego, którego celem nadrzędnym jest przecież obrona organizmu.

Zdrowy i prawidłowo funkcjonujący organizm jest w stanie skutecznie poradzić sobie z nadmiarem tych aktywnych cząstek, bowiem wytwarza hormony, enzymy i niektóre witaminy wiążące nadwyżkę wolnych rodników. Przeciwutleniacze zawarte w żywności mają za zadanie jedynie wspierać naturalny potencjał wewnętrzny i w tym kontekście należy pamiętać iż zaburzenie równowagi w którąkolwiek stronę może być dla człowieka niekorzystne.

Zachowanie pewnego rodzaju homeostazy jest wskazane o tyle bardziej, iż badania nad wpływem wolnych rodników są sukcesywnie prowadzone, zaś najnowsze hipotezy naukowców potrafią zaskakiwać.